Zakup kontrolowany - Puma 1.7 - proszę o opinie 
						
												 Anonymous - 18-08-2009, 14:36 Temat postu: Puma 1.7 - proszę o opinie Znalazłem taką Pumę. Moglibyście coś o niej powiedzieć na postawie ogłoszenia czy fotek?
 
Dla mnie jest trochę za wysoka cena więc chciałbym jak najbardziej uniknąć różnych usterek - gdzie ją sprawdzić? Z tego, co czytałem to ASO w Lublinie ma nie ma najlepszej opinii. Polecicie jakieś inne miejsca? Jeśli możecie to, proszę, podajcie też przybliżoną cenę takiego przeglądu.
 
Dzięki.
												 Misiek89 - 18-08-2009, 14:55
  Jak na moje oko to coś nie tak ma z maską, bo za mocno nachodzi na linie reflektorów na dole. I niepolecam kupowania pumy z instalacją gazową bo często przy tym silniku występują problemy z zestrojeniem gazu.
 
Polecam lekture:
 
http://tylik.motogrono.pl/ford-focus-zetec-z-lpg/
 
http://klubpumy.pl/viewtopic.php?t=814
 
No i taki szczegół to tylni błotnik i te osłony przy tłumiku     
 
Cieżko stwierdzić z fotek jak chodzi silnik, gdyż jego stanem najlepiej sie sugerować podczas zakupu. Ja swoją pumke kupiłem kilka miesiecy temu za 8500 (też czarną i 1997 rok, podobny przebieg), więc niewarto kupować na szybko i troche pojeździć i poogladać     Okazje się zdarzają   
												 Boogie - 18-08-2009, 15:07
  Coś dużą szparę ma między błotnikiem przednim a słupkiem od strony kierowcy
												 Anonymous - 18-08-2009, 17:33
  Dzięki za uwagi o gazie niestety zależy mi na nim bo nie chcę jeździć zastanawiając sie co chwile nad pieniędzmi lecącymi z dymem.
 
Pomyślałem jeszcze, że mogę sobie później dorzucić gaz. Sekwencja z tego co przeczytałem będzie mniej inwazyjna? W mojej okolicy znalazłem jeszcze taką, jakbyście mogli zerknąć.  
												 Damianos - 18-08-2009, 18:07
  maska wyglada na malowana.
												 Waluś - 18-08-2009, 20:14
 
  	  | tomek napisał/a: | 	 		  | Dzięki za uwagi o gazie niestety zależy mi na nim | 	  
 
Z całym szacunkiem, ale w takim razie nie kupuj pumy... Kup sobie astrę i tam montuj gaz. Szkoda silnika na paliwo do zapalniczek...  
												 Słoodzik - 18-08-2009, 22:54
  Jestem tego samego zdania co Waluś. Poza tym silniki Forda nie lubią gazu. Zwróć uwagę ile fordów jeździ na gaz, a ile innych aut i zobaczysz różnicę.
												 Anonymous - 18-08-2009, 23:36
  3 opinie przeciwko lpg dają do myślenia. I znowu nie wiem czego chcę...
												 justynka5000 - 18-08-2009, 23:52
  Jeśli podoba Ci się pumka to kup ją bo żaden innym samochód jej nie zastąpi :)Co do opinii, że fordy nie lubią gazu to moi dwaj bracia mają starsze mondea na gaz i zadowoleni są  bardzo więc na prawdę różnie to bywa, ale puma nie jest aż takim smokiem na paliwo więc faktycznie lepiej kup niezagazowaną. Powodzenia w wyborze i nie rezygnuj z pumki:)
												 Anonymous - 19-08-2009, 09:10
  Znalazłem jeszcze takie ogłoszenie ale tu jest o połowę niższa cena co czyni ją bardzo podejżaną.
 
Spojler można będzie zdjąć? Warto jechać do Włodawy żeby ją oglądać?
												 Snaco - 19-08-2009, 10:13
  hehehe.......... to musi być niezłe paździerzewo.... i jeszcze cena do negocjacji a stan bardzo dobry.... drzwi z pilota nie otworzysz...moze nawet odpala na korbke   
 
i grama rdzy nie ma.......cos czuje ze szpachla czyni ją niezwykle lekką.....stąd to ospojlerowanie   
 
 
Do tego zegary, kierownica i drązek zmiany biegów od escorta chyba.... 
 
i z tego co pamietam ta pumę już obśmialiśmy na forum....
 
 
Zadzwoń do gościa i się spytaj czy za 4000 ci nie sprzeda.... miałbyś części na sprzedaż   
 
 
p.s. nawet się nad nią nie zastanawiaj!
												 Misiek89 - 19-08-2009, 10:41
  Ta puma sobie odpuść. Na allegro jest od ponad pół roku więc jakby była coś warta to napewno by poszła. A puma to w tych czasach rzadkie auto i trzeba się liczyć z tym, że żeby kupić coś porządnego i zadbanego trzeba dluuugo szukać i duuuużo jeździć   
												 Anonymous - 19-08-2009, 11:17
  Ta puma była bita przodem    Pisałem już do tego gościs z ogłoszenia i nawet ładnie dziękował, że mu powiedziałem o tej kierownicy i zegarach    Jak chcesz kupić pumę z rocznika 1997 (zadbaną) to musisz przeznaczyć 10tyś zł.
												 
					 | 
				 
				
  |  
			 
		 |