Sam naprawiam - Olej w skrzyni biegów. Dolewka. 
						
												 leman - 18-09-2015, 21:42 Temat postu: Olej w skrzyni biegów. Dolewka. Trochę teorii.
 
We wszystkich Pumach (1.7, 1.4, 1.6, Racing) jest skrzynia biegów iB5 zalana olejem przekładniowy --> tu WSD-M2C200-C w ilości 2,8 litra  Producent założył, że olej bez uzupełniania (dolewki) powinien wystarczyć na cały okres eksploatacji. Przypuszczam, że Ford zakładał 10lat, może 12lat eksploatacji, a nie 15lat i więcej jak mamy.
 
Dlatego moim zdaniem warto uzupełnić olej w "oryginalnej" skrzyni biegów, co na pewno przywróci płynności zmiany biegów i przedłuży jej żywotność.
 
Trochę o oleju.
 
1. Wg specyfikacji w skrzyni jest olej; syntetyczny GL-4 75w-90. Teoretycznie każdy olej o tych parametrach jest mieszalny i może być uzupełniaczem. Wybór należy do użytkownika! Ale przestrzegam, syntetyczny GL-4, nie cyfra 3, nie cyfra 5, nie z +, tylko CZTERY! I 75, a nie liczba 80, nie ....itd...... .
 
2. Ja sugeruję jednak na "15letnią" dolewkę oryginał. Mam przekonanie graniczące z pewnością, że olej WSD-M2C200-C dla FORD MOTORCRAFT opracował Castrol. Nawet jak brzydzę się BP'i, muszę to zaakceptować. Dlatego sugeruję jako równoważnik dla oleju WSD-M2C200-C, olej -->  Castrol Syntrans Multivehicle 75W-90.  Jest 1/3 tańszy i dostepny w półlitrowych opakowaniach. Ale nie nabierajcie się na np. Castrol SYNTRANS TRANSAXLE 75W-90, który rekomendowany jest do Volkswagenów, czy inne "podobnie w nazwie"wyglądające. Ma pisać Multivehicle.
 
Jedyny sensowny zamiennik jaki znalazłem to olej angielskiej firmy Tetrosyl (pewnie też utytłani z BP). -->  CARLUBE MTF-U 75W90 MANUAL. . Cena minimalnie niższa do Castrola, ale dostępny tylko w litrowych butelkach.
 
Trochę o poziomie i "dolewaniu"
 
Wg mnie robocizna sprawdzenia poziomu i uzupełnienie oleju, wykonana w warsztacie samochodowym powinna trwać i kosztować tyle, ile np. przkładka jednego koła (robocizna! tzn bez kosztów dolanego oleju) 
 
Trochę o dolewaniu domowym.
 
Co potrzeba? Olej, solidny klucz imbusowy 8mm, kawałek drutu jako wskaźnik i ewentualnie np. strzykawka.
 
    
 
 pisząc solidny, nie polecam -->tego . Półlitrowe castrole mają specjalny aplikator, a i wielkość butelki pozwala na "przechył" i kontrolowane uzupełnianie oleju. Jeżeli macie litrową porcję oleju, to proponuję np. 100ml apteczną strzykawkę(~2,5 zł)
 
 
  
 
Przyda się jeszcze jakiś karton, bo trzeba chwilkę poleżeć pod przednim zderzakiem (z lewej strony).
 
Trochę o WAŻNYCH wskazówkach
 
- dolewamy olej tylko gdy Pumka stoi POZIOMO! Tak wzdłóżnie jak i poprzecznie! 
 
- poziom oleju w skrzyni ma być --> to 5 - 10 mm below the level check bore 
 
- dbamy o czystość! Każde ziarenko piasku w trybach jest nieodwracalną porażką. Sugeruję przed odkręceniem "korka poziomu" jego okolice wyczyścić drucianą szczotką i odpylić (chociaż) jakimś pędzelkiem.
 
- jako wskaźnik poziomu nie używać spinaczy, gałązek-drewienek, wykałaczek, malutkich zakrzywionych kluczy, ..ect. Poziom mierzyć tak, aby wskaźnik nie mił możliwości wpaść do skrzyni! Najlepiej ~30cm kawałek drutu zakrzywiony 4 cm pod katem prostym 
 
Moje sugestie.
 
Przed zakupem oleju, proponuję zacząć od wyczyszczenia, odkręcenia korka i pomiarze poziomu. Jeżeli poziom jest w okolicach 2 cm to uważam,że wystarczy zakup 0,5 litra oleju. Jeżeli jednak poziom jest ~3 cm to sugeruję zkup 1 litra. Mnie brakowało (sic!) 38mm wlałem 0,5 litra i poziom mam 16mm (czyli brakuje mi ~1cm) ale i tak po przejechaniu 300km jestem w siódmym niebie   
												 Darkdog89 - 20-09-2015, 09:12
  W mojej Pumie wcześniejszy właściciel obniżył ja trochę za mocno i zahaczył o krawężnik tak że zimerring na skrzyni biegów poszedł w drobny mak i olej ze skrzyni wyciekał jak robiłem dolewkę to weszło mi 2,5 litra + nowy zimmering żeby to się kupy trzymało. Jak kupiłem auto to skrzynia już prawie zatarta była.  Ale była zabawa    A poradnik pierwsza klasa.
												 WieSiu - 29-09-2015, 16:43
  Poradnik świetny,  z jednym zastrzeżeniem z mojej strony,  jak już to robić to najlepiej zmienić cały olej, przecież nie wiadomo czy poprzedni użytkownik nie wlał tam jakiegoś syfu, zreszta dla własnego zadowolenia warto zmienić całość. 
 
 
W swojej skrzynki tyle że mtx75 czyli z escorta zmieniałem cały olej, efekt świetny,  dużo lepiej pracuje zwłaszcza na zimno, to co wyleciało to nie przypominało oleju nowego.
												 leman - 30-09-2015, 20:49
  Moja przygoda z Pumki olejem w skrzyni, żywcem jak z opisu Darkdog89, zaczęła się ~1,5 roku temu --> olej w skrzyni. Moim problemem był uszczelniacz wału korbowego. W lipcu tego roku robiłem sprzęgło to i dopiero wtedy simering drań (bo drogi! i trudno niedostępny) został wymieniony.  
 
Co do wymiany oleju w skrzyni masz WieSiu 100% racji. Ale dałeś zły przykład. Bo ze skrzyni mtx75 można spuścić cały olej, potem ją przepłukać i naleć nowy. W pumkowej skrzyni iB5 nie ma nawet korka spustowego! Można bezproblemowo wylać ~4/5 np tak   Ale bez jej demontażu i rozbierania, na dnie w środku jak jest syf to i tak pozostanie. 
 
Co do tego, co jest w skrzyni? Ja mam prawie pewność, że przez ostanie 9 lat olej w skrzyni nie był w wymieniany. Przez pierwsze 6 lat żywota Pumki raczej chyba też nie? - bo była nowa. Uwzględniając dodatkowo "trudności manualne" w wymianie, bez oporu założyłem że mam oryginał.  
 
Moją intencją w pisaniu tego, co nazwaliście poradnikiem było-jest przekaz, że samemu lub za symboliczną kasę można w warsztacie sprawdzić poziom i stan jakości! oleju w skrzyni i podjąć decyzję o dolewaniu. Bo jak w iB5 jest czarna maź to zamiana tego na nowy olej trochę pomoże, ale sensowniejszy jest demontaż skrzyni biegów i jej przegląd. Ale jak olej jest "w miarę", to dolać warto.
												 Darkdog89 - 30-09-2015, 22:45
  Leman A ja simering dostałem za cos koło 40 zł u znajomego mechanika bez większych problemów zamówiłem przyjechało i wszystko pasowało. Może miałem szczęście? Ale Pumy jak narazie nie obniżam   
												 WieSiu - 01-10-2015, 17:47
  O braku korka nie wiedziałem,szkoda ze nie ma
												 
					 | 
				 
				
  |  
			 
		 |