Hyde park - Gdzie najdalej od Polski widziałaś/eś Pumkę
foo - 28-07-2008, 18:21
Cugara widzałem tutaj w końcu jakiś ładny samochód
maalenka - 13-04-2010, 19:49
jedna jedyna widziana w szwecji...cala masa przeroznych aut a Pumek nie ma:( a jak juz zobaczylam na jedna-dzika radosc:) tylko szkoda ze mojej ze mna nie bylo:((
Noalan - 13-04-2010, 20:48
W sierpniu 2009 srebrna Puma w Saragossie i granatowa w Lourdes.
Patka - 13-04-2010, 22:21
a ja widzialam w niemczech... gdzie dokladnie nie pamietam ale byla srebrna jak moja z wielka rura wydechowa
adrianus - 14-04-2010, 07:08
No ja moją kiedyś zajechałem do chorwacji - i kilka Pumek widziałem gdzieś na Istrii.
Magenta - 14-04-2010, 09:08
Podczas ostatnich dwóch-trzech wyjazdów zagranicznych widziałam tylko jedną Pumkę - w Hanowerze. A reszta Niemiec, Belgia, Holandia i Egipt - czyste, zero Pumek. Ale za 2 tygodnie uderzamy na Francję, będę mocno wypatrywać.
A pod koniec maja wybieram się swoją Pumką w pierwszą daleką podróż - w okolice Wiednia, zdam oczywiście relację z podróży.
Anonymous - 14-04-2010, 09:40
ja w sztokcholmie raz widzialem jedna. fakt w szwecji pumek jak na lekarstwo
Noalan - 14-04-2010, 14:50
Na potwierdzenie moich słów
Pierwsze zdjęcie- centrum Saragosssy.
Drugie zdjęcie- centrum Lourdes.
sierpień 2009
winiar - 16-04-2010, 12:37
Ja widziałem czerwonego Kociaka gdzieś na Elbie albo Korsyce, nie pamiętam dokładnie
rafalski69 - 17-04-2010, 10:46
a wiec tak Mnie sie udało z moją być na Węgrzech nad samym Balatonem. Pumy tam innej nie widziałem ale w Niemczech jakieś dwa lata temu widziałem ich wiecej niż na Opolszczyźnie
Robert vel. Jamiro - 17-04-2010, 12:39
Swoją byłem na południu Włoch 1700 kilometrów w jedną stronę od domu
mustang60 - 18-04-2010, 07:40
w wakacje na krecie srebrna pumka
domimaster - 19-04-2010, 16:37
we wrześniu 2009 w Chorwacji...
Magenta - 11-05-2010, 22:19
Kwiecień 2010, trasa Polska-Włochy - w sumie 4350 km, spotkanych Pum: 6.
Najdalej? Chyba 1800 km (od Poznania).
A oto moje wspaniałe fotografie dokumentujące włoskie Pumki. Tłumaczy mnie fakt, że mój Mężczyzna jeździ dosyć szybko.
Generalnie włoskie Pumki są raczej biedne, jeśli chodzi o stan blachy - no, ale ten włoski temperament...
Choć nie bez winy są urocze wąskie uliczki:
Sid0r - 25-06-2010, 23:41
Właśnie wróciłem z Barcelony I w stolicy Katalonii widziałem jedną, srebrną pumę
Pozdrawiam
|
|
|