Układ kierowniczy, zawieszenie, hamulce i koła - amortyzatory 
						
												 Anonymous - 08-11-2007, 13:12
  Witamy się w jednym temacie, a nie w każdym napisnym poście!
 
***Opoya***
 
 
 
na przeglądzie powiedziano mi , że amortyzatory przód maja sprawność 70%
 
tył 50% :
 
 
więc zamierzam wymienic narazie te na tył
 
 
znalazłem  kayaby za 285 na tył ( trzeba dokupic jeszcze odboje i nakladki)
 
motorkraft chyba tak samo
 
 
 
i na allegro jakies takie  cena 365 za kpl
 
http://www.allegro.pl/ite...gt_cupline.html
 
AMORTYZATORY SPORT. FORD FIESTA/KA/PUMA GT CUPLINE (numer 263291673)
 
 
Zona ma pumę seryjną.
 
Jak się bedzie na nich jezdziło? Miał ktos takie?
 
A moze macie jakies tanie wypróbowane?
 
 
pozdr
 
dz
												 Anonymous - 08-11-2007, 19:34
  Cupline`y to bardzo twarde amortyzatory, których się używa do obniżenia zawieszenia i szybszej jazdy. Nie polecam jeśli żona ma po prostu jeździć autkiem i być zadowolona z komfortu. Nie wiem, za bardzo, które Kayaby masz na myśli, ale to są generalnie bardzo dobre amortyzatory. Motorcrafty czyli seria to nic nadzwyczajnego i taniego chyba jak na swoją klasę. W waszym przypadku brałbym jeszcze pod uwagę Monroe Original albo Reflex, starczają naprawdę na długo i też za podobne pieniądze.
 
Pumy dlatego, że są krótkimi autkami mają tendencję do szybszego wykańczania zawieszenia na tylnej osi, więc to dobry pomysł, żeby zacząć od tyłu  
												 Anonymous - 08-11-2007, 20:54
  dzieki
 
 
problem w tym ze monroe czy kayaby ( 275zł/szt) troszkę są drogie,
 
ale pewnie masz rację , że lepsze dla niej jak ona tylko do pracy i z powrotem po wrocławskich dziurach wiec przemyslę i może doloze te 200zł 
 
 
[ Dodano: 15-11-2007, 13:19 ]
 
amortyzatory na tył zamontowałem kayaby ( dobra jap. jakość) A341916 - 250ZŁ/SZT
 
cena jak na pumę w sumie nie za wysoka + wymiana 80zł
 
razem naprawa 580zł
 
 
podczas jazdy z tyłu czuć róźnicę.
												 Anonymous - 18-11-2007, 20:37
  ja kupiłem ostatnio amorki  tylne monroe uzywki czteromiesieczne (90%) i zrobiłem wielki bład ze nie sprawdziłem jaki mam w mojej pumce rodzaj ich mocowania i jak sie okazało przy wymianie ze mam na widelec a kupiłem na tuleje. mam w dowodzie rej. podane 31.08.1998 i powinny byc te co kupiłem a tu pech:( . Moze ktos bedzie takich  szukał za nie duza kase to polecam bo jestem teraz zablokowany:( Mam  tez pytanko do tych co sie lepiej orientuja czy wiecej pumek ma montowane amorki na widelec czy na tulejke ?
												 Anonymous - 18-11-2007, 21:32
  Ja mam te GT Cupline. Twardo. Do sportu i ścigania super, do miasta nieszczególnie, ale daję radę   
 
Mam je na przodzie i tyle. Do tego jakieś twarde sprężyny obniżone, które wyszabrowałem z Pumy  
												 Lukas - 19-11-2007, 13:25
  Więcej ma na "tulejke"
												 Anonymous - 19-11-2007, 14:37
 
  	  | tomek rybnik napisał/a: | 	 		  | ja kupiłem ostatnio amorki  tylne monroe uzywki czteromiesieczne (90%) i zrobiłem wielki bład ze nie sprawdziłem jaki mam w mojej pumce rodzaj ich mocowania i jak sie okazało przy wymianie ze mam na widelec a kupiłem na tuleje. mam w dowodzie rej. podane 31.08.1998 i powinny byc te co kupiłem a tu pech:( . Moze ktos bedzie takich  szukał za nie duza kase to polecam bo jestem teraz zablokowany:( Mam  tez pytanko do tych co sie lepiej orientuja czy wiecej pumek ma montowane amorki na widelec czy na tulejke ? | 	  
 
 
Też zrobiłem ten błąd kupiłem za 310zł monroe i nie pasowały ( inne mocowanie) na szczęście w sklepie przyjeli zwrot.
 
Później zdecydowałem się na droższe , ale z odbojami,nakładkami - kayaby
 
Spisują się bardzo dobrze ( autko dobrze sie zachowuje na nierównościach) 
 
Natomiast coś dalej chrobocze w zawieszeniu ( prawdopodobie są to tulejki stabilizatorów {?} )
 
i tym zajmę sie  przy kolejnej wizycie u mechanika
												 Anonymous - 20-11-2007, 10:13
  skoro jest wiecej amorków tylnych na tulejke to moze znajdzie sie ktos kto je potrzebuje. sa one kompletne wiec tylko zakładac. ja w mojej pumce miałem jeszcze wyrabane tuleje na tylnej belce . jest z tym kupa roboty zeby wymienic ale efekt taki ze trzaskały bardziej niz juz zuzyte amorki i teraz da sie jezdzic.amorki  beda musiały  troszke poczekac. czekam na chetnych:)
												 Anonymous - 12-02-2008, 20:17
  Małe pytanko   
 
Ma ktos fotki mocowania amorków? W 98 roku była zmiana. Tylko teraz nie pamietam czy przed zmiana było mocowanie widełkowe czy oczkowe (kulkowe). Chciałbym sprawdzic jak jest u mnie, ale nie wiem jak to rozpoznac.
												 Anonymous - 12-02-2008, 20:23
  witaj Hadzi. to bardzo proste w rozpoznaniu. mysle ze idzie to nawet sprawdzic bez wjazdu na kanał. mocowanie na widełki jest takie ze nachodzi ono w dolnej czesci na belke która jest kształtu prostokatnego. jezeli masz na oczko a takie potrzebujesz to chetnie ci sprzedam za dobra cene bo takie mam a pumki juz niestety nie.
												 Opoya - 12-02-2008, 21:22
  Przed zmianą były widełki. Takie amorki mam założone w mojej Pumie:
 
 
 
												 Anonymous - 12-02-2008, 21:28
  Mam takie same u siebie    
 
A tu maksymalne wychylenie w zakręcie na nich   
 
 
												 Anonymous - 13-02-2008, 08:01
  Opoya, dzieki!   
 
tomek rybnik, dzieki ale nie kupie od Ciebie... mam cos innego na oku...
												 Słoodzik - 12-05-2008, 01:31
  Czesc,
 
 
Musze wymienic amorki u siebie i mam wielki dylemat    bo nie wiem jakie wybrac.
 
Jest ich sporo, do wyboru, do koloru, a ja nie wiem jakie wybrac.
 
Pomozecie w wyborze? Prosze....
												 Anonymous - 22-05-2008, 14:04
  sloodzik, a chcesz by były twardsze czy takie raczej delikatne?
												 
					 | 
				 
				
  |  
			 
		 |