Zakup kontrolowany - Ford Puma 
						
												 BatThumb - 27-01-2007, 14:04
  No to gratulacje          
 
Którą w końcu wybrałeś?
												 Gaydek - 27-01-2007, 14:15
  Fajnie, że się zdecydowałeś. Black one? Gratulację będą jak ją kupisz   .
												 Anonymous - 27-01-2007, 16:07
  Yup, the black one    Ale musze najpierw pojechac i zobaczyc czy warta jest tych pieniedzy  
												 Gaydek - 27-01-2007, 16:54
  Chciałeś powiedzieć "czy te pieniądze warte są Pumy"   .
												 Waluś - 27-01-2007, 18:12
  Będziemy się cieszyć jak kupisz. Zresztą Ty też będziesz się cieszył...     
 
Zresztą o ile warunki finansowe pozwolą - mnie też to czeka pod koniec roku...   
												 Anonymous - 27-01-2007, 18:28
 
  	  | Gaydek napisał/a: | 	 		  | Chciałeś powiedzieć "czy te pieniądze warte są Pumy" | 	  
 
Moj blad   
												 Opoya - 27-01-2007, 18:42
  Haro, powodzenia  
												 Anonymous - 28-01-2007, 14:07
  http://www.otomoto.pl/ind...how&id=C2185502 a co myslicie o tej slicznotce?
												 Gaydek - 29-01-2007, 22:29
  
 
Podejrzana zaślepka haka w przednim zderzaku, brak gumy pod zderzakiem, tylne "chlapacze" przykręcone "do góry nogami", strasznie brudne wnętrze, brak poduszki pasażera a w tym roczniku to już chyba był standard (muszę to sprawdzić). To chyba wszystko.
												 Opoya - 29-01-2007, 23:11
  Nie wszystko:
 
pod maską brak "black magic box", za to są dziwne kableki ze złączami - zielony i niebieski, w miejscu własnie gdzie wchodzi czarne pudełko (BTW - ja mam zdjęte, ale ze względu na rozpórkę). Nieoryginalna rura wchodząca do zbiornika wyrównawczego płynu chłodzącego. Brak fabrycznego alarmu. Mam wrażenie, że przegroda komory silnika jest nieoryginalna lub nieoryginalnie mocowana, nie widać standardowych spinek, ale może tak było...
 
Regulowana kierownica? Chyba gościu dinks do otwierania maski wziął za regulację... Ale mogę się mylić, nie pamiętam jak to było w Pumach z tego rocznka.
 
Jeśli będziesz ją oglądał, zwróć uwagę czy nie jest zaniedbana... brudna. Zdjęcie wnętrza potwierdza moje smutne spostrzeżenie, że samochody z Francji są po prostu usyfione   
												 Gaydek - 30-01-2007, 00:23
  Fakt, przeoczyłem m. in. rezonator a w zasadzie jego brak. Szacuneczek   . Ale przyznasz, że te "chlapacze do góry nogami" to rarytas   .
												 Opoya - 30-01-2007, 00:33
  No ba! Chlapacze - rewelacja! Ciekawe jak ktoś wpadł na pomysł takiego montażu. Trzeba się wykazać nielada sprytem  
												 Anonymous - 30-01-2007, 02:21
  Tfuj, tfuj, a ja myslalem ze jest niezla!  
												 Opoya - 30-01-2007, 14:36
  No widzisz Haro, z nami nie warto się zadawać, zniechęcimy do kupna   
												 Anonymous - 30-01-2007, 16:02
  Haro, Opoya ci doradzi, zebys czegos fajansowego nie kupil
 
ja przy okazji apeluje i do ciebie i do innych chetnych do zakupu pumy, o ostroznosc przy wyborze sprzedajacego. A dlaczego? prosze tu jest link do mojej historii z zakupem pumy http://www.remi.idl.pl/puma/viewtopic.php?t=1778, mowi ona o oplacie recyklingowej, z ktora mialam problem, ale na szczescie wszystko sie ulozylo,ale przeczytajcie prosze. Otoz jakis czas temu i zarowno wczoraj przegladalam ogloszenia sprzedazy pumy i natknelam sie na mojego sprzedawce z radomia. Nawiasem mowiac, to zauwazylam,ze oni wciaz w swojej ofercie maja jakas pume. Czytajac ogloszenia zwroccie uwage na sprzedajacego, namiary na radom
 
 
PL-RADOM (woj. mazowieckie),
 
Tel.: +48 509-023-054 , 0041 / 764638262 
 
 
tak sie wlasnie oglasza i to ten sam, od ktorego go kupilam
 
co moge o nim powiedziec: jesli chcecie auto sprawdzic na ASO forda w radomiu, nie ma problemu, da go wam sprawdzic; generalnie auta ma zadbane,bo sam po nie jezdzi i wie co sprowadza; 
 
np. w tej chwili ma taka pume: http://www.otomoto.pl/ind...how&id=C2004770
 
widze,ze jest przerejstrowana, ale ponownie apeluje o rozwage przy dokonywaniu transakcji czy z tym czy innym sprzedawca-sprawdzcie dokumentacje i nie zapominajcie o oplacie recyklingowej ( jesli nie jest oplacona negocjujcie cene i sami to oplacicie) 
 
 
[ Dodano: 30-01-2007, 16:18 ]
 
i jeszcze jedno: stan techniczny auta to najwazniejsza sprawa ale jego dokumentacja to tez istotna kwestia, swojego sprzedawcy moze nie powinnam polecac, ale to jednak zrobie, facet ma samochody glownie ze szwajcarii, patrzac po ogloszeniach czesc aut juz przerejestrowal (pewnie po przygodzie ze mna hahahaha), wiec moze unikniecie problemu albo jak mowilam wczesniej, negocjujcie cene o wartosc oplaty recyklingowej, umawiacie sie,ze bierzecie auto na ASO-sprawdzacie( koszt takiego  przegladu to okolo 250 zl-chyba warto zainwestowac,zeby wiedziec przed czym sie stoi) i decydujecie czy chcecie ja wziac
 
i tak jak mowilam,facet co jakis czas ma jakas nowo sprowadzona pume, szukajac na www.allegro.pl badz www.otomoto.pl w wyszukiwaniu wpiszcie,ze chodzi wam o auta ze szwajcarii
												 
					 | 
				 
				
  |  
			 
		 |