Silnik Pumy: 1.7 VCT
Rok prod. Pumy: 1998
Dołączył: 06 Lis 2007 Posty: 249 Skąd: Wiry/Poznań
Wysłany: 15-07-2008, 20:11
Na ładne kwiatki
Dobrze, że straż była blisko, szczęście w nieszczęściu.
Powodzenia w doprowadzaniu pumeksa do stanu używalności.
_________________
Hadzi [Usunięty]
Wysłany: 15-07-2008, 21:41
Dobry_Rafał napisał/a:
(...)zaczęło się palić pomiędzy silnikiem a akumulatorem, gdzieś te rejony, tam widać, że epicentrum ognia było. Wszystko pogorszył ten materiał wygłuszający podczepiony do maski, który okazał się wyjątkowo łatwopalny.
Być moze od cewki... Zreszta po tamtej stronie to jest plontanina kabli i ta jest ( o ile dobrze pamietam) przewód paliwowy. Kiedys w moim Golfie też zapaliła sie komora silnika i to w trakcie jazdy. Przyczyną był przewód paliwowy, ktory wyczepił sie z zatrzasku i oparł sie o blok silnika. Z czasem sie "stopił" no i zapalił sie dziaduszek.
A jesli chodzi o materiał wygłuszajacy pod maska, to myślę juz nad tym by go zdjąć.
Dobry_Rafał [Usunięty]
Wysłany: 17-07-2008, 01:19
Opoya, dzięki
nomka, okazuje się, że może
Eudajmonion, jakiś czas jej nie zobaczysz
Benon, dokładnie, mogła się cała spalić…
Hadzi, nie myśl, zdejmuj
widok po wyrzuceniu spalonych i stopionych śmieci:
co ciekawe korek od oleju wygląda jak mała czarna kupa, ale się odkręca foliowymi woreczkami pozatykałem wszelkiego rodzaju otwory
teraz auto poczeka do sierpnia, wtedy rozpoczynam poszukiwania dawcy narządów
Franek [Usunięty]
Wysłany: 17-07-2008, 07:13
Szok, nie wyobrażam sobie czegoś takiego.
Nie grzało Ci się autko wcześniej? Żadnego smrodu nie było?
emkey [Usunięty]
Wysłany: 17-07-2008, 16:27
To straszne, przykro mi....
Trzymam kciuki. Puma to twardy zwierz. Wyjdzie z tego!!!
Zwykle takie rzeczy biorą się ze zwarcia. Jakaś instalacja bez bezpiecznika albo coś. Zwarcie się robi i akumulator szybko staje w płomieniach tak naprawdę;/
Masakra..współczuje..ja mam do CB kabelki bez bezpiecznika puszczone..;/ Chyba muszę to zmienić;/
Działaj ostro i się nie załamuj Silnik faktycznie nie wygląda źle Najgorsze to chyba pociągnięcie nowej wiązki ;/
POWODZENIA !!
_________________ "Tuning to Twój wróg"
seryjne 277PS i 367Nm ;]
------------------------------
!!=-~Speedy~-=!!
Dobry_Rafał [Usunięty]
Wysłany: 18-07-2008, 12:00
Franek, nic nie smrodziło
Benon, zapamiętam, jak coś będę się kontaktował
emkey, dzięki
Speedy, instalacji bez bezpiecznika nie było, przynajmniej ja o niej nie wiedziałem ale zwarcie gdzieś musiało pójść
Zastanawiam się jeszcze jak będzie ze smrodem, w kabinie praktycznie nic nie czuć teraz, ale...
na kolektorze strasznie dużo było natopionego plastiku, pozdrapywałem, ale tam są takie temperatury, że jakieś resztki na pewno będą śmierdzieć, trzeba będzie to wszystko dokładnie czyścić...
PS w momencie załamania zastanawiałem się czy może nie machnąć ręką, sprzedać na części i rozglądnąć się za czymś nowym (innym), ale żadne, na serio ŻADNE auto w tym przedziale cenowym nie podoba mi się nawet w połowie tak jak Puma.
Może ewentualnie zamieniłbym Kota na Misia (Mitsu Eclipse), ale to nie to... taki banalny i komiksowy, bez tego polotu co Puma. Jedyny plus to japońska technologia, chociaż z tego co wiem i tak robili go amerykańce.
Auta, które mają w sobie tyle wysublimowanego smaku są najwyżej w wyższej półce, ale i tak niewiele jest takich rarytasów jak Puma. Odkocham się chyba tylko wtedy, gdy wyjdzie nowa wersja fordowskiego kota
Silnik Pumy: 1.7 VCT
Rok prod. Pumy: 1998
Dołączył: 10 Maj 2008 Posty: 2608 Skąd: Warszawa
Wysłany: 18-07-2008, 19:42
Rafał, z całego serca Ci współczuje, ze cos takiego Ci sie stalo. Miejmy nadzieje, ze koszt naprawy nie bedzie az tak wysoki. 3maj sie!!! Bedzie dobrze!!!
_________________ Żyjesz po to aby jeździć. Jeździsz po to aby żyć.
Dobry_Rafał, Ni smierdziec bedzie napewno...ale tylko zanim wszystko sie nie wytopi..zalezy ile to potrwa tylko ;/
Jak chcesz to ja mam kolektor wydechowy do sprzedania...jak cos to priv
_________________ "Tuning to Twój wróg"
seryjne 277PS i 367Nm ;]
------------------------------
!!=-~Speedy~-=!!
Wiem, wiem... dobrze się śmiać. Współczuję Ci. Mam nadzieję, że jakoś sobie z tym poradzisz i pojawisz się kiedyś na jakimś spocie. Powodzenia. Daj znać, jak będziesz czegoś potrzebował.
Silnik Pumy: 1.7 VCT
Rok prod. Pumy: 1998
Dołączył: 10 Maj 2008 Posty: 2608 Skąd: Warszawa
Wysłany: 19-07-2008, 21:44
Potworny widok, az łza sie kreci w oku
Jak patrze na to zdjecie odrazu przypomina mi sie akcja z samozapalajacymi sie peugeotami 307. W Polsce tez kilkanascie splonelo, nie mowiac juz o tym ile za granica.
_________________ Żyjesz po to aby jeździć. Jeździsz po to aby żyć.
Porucznik Gwiezdnej Floty Słód™
Hadzi [Usunięty]
Wysłany: 24-07-2008, 21:05
Dobry_Rafał, zmotywowałeś mnie i dzis wymontowałem to obicie i od razu odkręciłem tą czarna skrzyneczkę do paski przytwierdzona. Co ciekawe jak dla mnie to w tej chwili przyjamniej lepiej słyszę stożek no i tak smiesznie silnik
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum