Klub Forda Pumy

Snaco · Wysłany: 08-12-2006, 10:15

Pusia, jeszcze nie zalozylem......bo nie kupilem........jakiekowliek zakupy chyba zostaiwe na przyszly rok....teraz swieta, ja zaluzji w oknach nie mam ....wiec jest na co wydawac... ale zmienic musze bo to obciach na maxa ten seryjny klakson..

Pusia · Wysłany: 09-12-2006, 14:13

To kto mi to zamontuje?? :712:

W Norauto sobie poradzą? Ile wezmą, nie wiecie?

Snaco · Wysłany: 11-12-2006, 08:59

Pusia, JEdz do Adama.....

[ Dodano: 12-07-2007, 10:36 ]
Pusia, i jak wrazenia? Wiem ze Adam zamontował. Jak sie sprawuje klakson po takim czasie? jak dzwiek? rzeczywiście jest mocny, donosny czy to raczej pic na wode fotomontaż?

Pusia · Wysłany: 12-07-2007, 16:48

Snaco, powiem tak: raczej nie chciałbyś tego usłyszeć. Kilku Klubowiczów (m.in. Agunia) mieli okazję tego posłuchać, oraz część osób na ślubie Gosi pod Sobieskim, wszyscy się nieźle ubawili.
Klakson piszczy milion razy gorzej niż seryjny, chociaż zdecydowanie donośniej i przeraźliwiej !
Jak dla mnie to porażka, no chyba, żeby zamontować taki z większym ... no... tą puszką, i te gwizdki grubsze, bo te rurki sią cienkie, jedna dłuższa, druga krótsza, ale efekt jest ... hmmm... tragiczny to za mało powiedziane ! :572:

Snaco · Wysłany: 12-07-2007, 21:39

hmmmm czyli wiem zeby w norauto nie kupowac takiego wynalazku......szkoda.....czegos trzeba bedzie poszukac innego.......moze z jakiegos tira wyjme.........;) no ale moze w przyszlym miesiacu....

tomcio · Wysłany: 12-07-2007, 21:49

Ja sobie zamontuje dwa pipki od URSUS C330... Efekt powalający - można wyłysieć :mrgreen:

Agunia · Wysłany: 14-07-2007, 22:56

Pusi klakson to nie wypał

na lotnisko zatykałam uszy bo sie bałam jak prosiłam Pusię o dźwięk. a pekłam smiechem

nomka · Wysłany: 19-07-2007, 20:14

Hmm, a ja dziś słyszałam klakson Snaco - baaaardzo męski :twisted:

Opoya · Wysłany: 19-07-2007, 23:52

Też słyszałam, Snaco chwalił się jak byliśmy u Adama - klakson jedyny w swoim rodzaju, poprawia humor i powoduje rozbawienie :mrgreen:

Agunia · Wysłany: 20-07-2007, 00:15

coś te klaksony Pumek smiechowe są... mój na zlocie w Borkach robił furore ale to rok temu

jak zdechła kaczka jakaś takie dźwięki

Snaco · Wysłany: 20-07-2007, 07:43

Mój jest 3 tonową zdechłą kaczką przejechaną 2-krotnie przez walec drogowy. W sumie to nie miałbym nic na przeciwko żeby takie dzwieki się wydobywały z klaksonu ale problem polega na tym że jest to cholernie ciche i nikt nie słyszy tego miauczącego zawodzenia na drodze....

Cytat:

Hmm, a ja dziś słyszałam klakson Snaco - baaaardzo męski :twisted:

nie można być w kazdym calu i wszedzie meskim....bo sie traci wtedy wiarygodnosc :-)

Opoya · Wysłany: 20-07-2007, 10:02

Fakt, jakby był pięć razy głośniejszy, to ludzie uciekaliby w popłochu, albo... sikali ze śmiechu. Ale ogólnie brzmi ciekawie :mrgreen:

Pusia · Wysłany: 20-07-2007, 21:43

bekey · Wysłany: 23-07-2007, 11:47

ja mam taki sam klakson jak Snaco :oops:

chyba każdy klakson seryjny brzmi w ten sposób :?:

Opoya · Wysłany: 23-07-2007, 12:21

Nie każdy - mój seryjny brzmy OK.