wypadek ElChupacabra |
Autor |
Wiadomość |
ElChupacabra [Usunięty]
|
Wysłany: 09-05-2009, 09:10
|
|
|
Pamietny 23.04.2009....wczoraj wyszlam ze szpitala. 2 pelne obroty na jezdni kraweznik 2 rowy 3 pelne kozly w powietrzu 20 metrow w gorze w przod i na koniec upadek na 4 kola do rowu melioracyjnego.
DSC03263.JPG
|
|
Plik ściągnięto 367 raz(y) 28,72 KB |
DSC03262.JPG
|
|
Plik ściągnięto 340 raz(y) 28,63 KB |
|
|
|
|
|
Agunia
Gumiś To Fajny Miś
Kolor Pumy: Panther Black
Dołączyła: 18 Paź 2005 Posty: 2239 Skąd: HoLLyŁódź
|
Wysłany: 09-05-2009, 13:23
|
|
|
co było przyczyną?
wsjo ok z Tobą? |
_________________ Rajdy samochodowe są jak seks - nie trzeba być w tym dobrym by Ci to sprawiało przyjemność. ]
|
|
|
|
|
skorpion81
Dołączyła: 18 Kwi 2008 Posty: 447 Skąd: Kielce
|
|
|
|
|
Opoya
Szarak ST225
Dołączyła: 14 Wrz 2004 Posty: 4581 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 09-05-2009, 22:50
|
|
|
Kurde... ale masakra... ElChupacabra, napisz co z Tobą, bo z autkiem to wiadomo... No i jak to się stało? |
_________________
Opoya ma wysublimowany gust (by foo)
Opoya [...] może wszystko (by Snaco)
Opoya [...] jesteś Boska (by Waluś)
Opoya, Jestes super dziewczyna (by Mr.Maya)
Jak zwykle Matula Opoyka nie przezyje jak sie nie przyczepi Uwielbiam Cie (by bleade)
Opoya, [...] gratki dla ciebie kochaniutka (by rafalski69)
Opoya opoko ty nasza (by Beata)
|
|
|
|
|
ElChupacabra [Usunięty]
|
Wysłany: 10-05-2009, 10:51
|
|
|
Zlamany kregoslup bez naruszenia rdzenia kregowego (11kręg) skrecenie kregow szyjnych i wstrzas mozgu. chodze ale jestem zagipsowana od ramion do pasa. i oczywiscie kolnierz ortopedyczny. wyprzedzalam tira na obwodnicy i stracilam panowanie nad samochodem. |
|
|
|
|
Słoodzik
zakręcony,po całości
Silnik Pumy: 1.7 VCT
Rok prod. Pumy: 1998
Dołączył: 10 Maj 2008 Posty: 2608 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 10-05-2009, 10:54
|
|
|
Wyrazy współczucia, ale najważniesze że żyjesz
Po raz kolejny Puma uratowała komuś życie |
_________________ Żyjesz po to aby jeździć. Jeździsz po to aby żyć.
Porucznik Gwiezdnej Floty Słód™ |
|
|
|
|
Agunia
Gumiś To Fajny Miś
Kolor Pumy: Panther Black
Dołączyła: 18 Paź 2005 Posty: 2239 Skąd: HoLLyŁódź
|
Wysłany: 10-05-2009, 12:14
|
|
|
Cytat: | Po raz kolejny Puma uratowała komuś życie |
co Ty pierdzielisz ??? uratowałą.. prosze Cie... a może zagroziła...życiu.. po raz kolejny |
_________________ Rajdy samochodowe są jak seks - nie trzeba być w tym dobrym by Ci to sprawiało przyjemność. ]
|
|
|
|
|
Słoodzik
zakręcony,po całości
Silnik Pumy: 1.7 VCT
Rok prod. Pumy: 1998
Dołączył: 10 Maj 2008 Posty: 2608 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 10-05-2009, 12:34
|
|
|
Skoro żyje to chyba uratowała. |
_________________ Żyjesz po to aby jeździć. Jeździsz po to aby żyć.
Porucznik Gwiezdnej Floty Słód™ |
|
|
|
|
lewadzki [Usunięty]
|
Wysłany: 10-05-2009, 12:38
|
|
|
i widac ze puma trzeba czasem umiec jezdzic, ale jak na tak male autko jednak chyba jest bezpiecznym autem , a chyba niedawno wymienialas silnik dobrze pamietam ??
P.S. dobrze ze zyjesz Szybkiego powrotu do zdrowia |
|
|
|
|
Słoodzik
zakręcony,po całości
Silnik Pumy: 1.7 VCT
Rok prod. Pumy: 1998
Dołączył: 10 Maj 2008 Posty: 2608 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 10-05-2009, 12:42
|
|
|
I dobrze Lewadzki mówi, że Puma jak na swoje rozmiary jest bezpiecznym autkiem.
Praw fizyki się niestety nie oszuka, ale konstukcja auta może uratować kierowcy życie.
Całkiem podobną sytuację miał Luki ze swoją Pumą. |
_________________ Żyjesz po to aby jeździć. Jeździsz po to aby żyć.
Porucznik Gwiezdnej Floty Słód™ |
|
|
|
|
Agunia
Gumiś To Fajny Miś
Kolor Pumy: Panther Black
Dołączyła: 18 Paź 2005 Posty: 2239 Skąd: HoLLyŁódź
|
Wysłany: 10-05-2009, 13:09
|
|
|
dobra no ale bez takich ze to auto uratowało komuś życie , dajcie spokój jakby sie nie wsiadało to by nie było zagrożenia |
_________________ Rajdy samochodowe są jak seks - nie trzeba być w tym dobrym by Ci to sprawiało przyjemność. ]
|
|
|
|
|
CikCiak
& Tygrys
Silnik Pumy: 1.7 VCT
Rok prod. Pumy: 1998
Kolor Pumy: Melina Blue
Dołączyła: 27 Maj 2008 Posty: 1171 Skąd: W-wa
|
Wysłany: 10-05-2009, 14:10
|
|
|
Oczywiście. Autko jak autko. Wiele jest bezpieczniejszych aut od Pumy. W tym przypadku wiele zależy od kierowcy. A autko ma swoje lata i dobrze, że skończyło się tylko tak, a nie spędzeniem reszty życia na wózku... |
_________________ Miałam 1.4, mam 1.7, a teraz MB SLK, czyli nie ma jazdy bez gwiazdy
|
|
|
|
|
Danieloon
Dołączył: 22 Paź 2008 Posty: 398 Skąd: Stawiszyn/Kalisz
|
Wysłany: 10-05-2009, 16:34
|
|
|
ElChupacabra, powiedz jak się czujesz? masakra jednym słowem. |
_________________ Danieloon |
|
|
|
|
ewa40
Silnik Pumy: 1.7 VCT
Rok prod. Pumy: 1997
Dołączyła: 28 Paź 2006 Posty: 1003 Skąd: Poznań
|
Wysłany: 10-05-2009, 18:22
|
|
|
Samochód rzecz nabyta a najwazniejsze że żyjesz. Życze szybkiego powrotu do zdrowia !! Pozdrawiam Ciebie bardzo serdecznie |
|
|
|
|
ElChupacabra [Usunięty]
|
Wysłany: 10-05-2009, 18:47
|
|
|
tak w lutym wymienialam silnik. miesiac temu zaliczyla wlamanie. Felerna ta pumka byla nawet poduszki sie nie otworzyly bo najzwyczajniej w swiecie ich nie bylo. Puste. Samopoczucie ok moglo byc duzo gorzej. Wiecej szczescia niz rozumu... |
|
|
|
|
|