Klub Forda Pumy

Szczepan · Wysłany: 19-12-2009, 19:16

Weitec - pisze o nich bo je mam - obniżająca jakieś 30mm, stosunkowo dość miękka. Dobra cena.

karolina · Wysłany: 26-12-2009, 11:29

a mozesz mi wyslac linka do takich sprezyn?

Gaydek · admin Dołączył: 12 Wrz 2004 Posty: 6402 Skąd: Brodnica

15 sekund + google

http://www.weitec.pl/pokaz_produkt.php?idprod=132

Paola · Wysłany: 10-08-2010, 10:10

Ja jutro zdejmuję swoje sprężyny weitec i zamieniam na seryjne więc będą do oddania za pół darmo.

Hadzi · Wysłany: 13-08-2010, 10:27

Paola, Ty tez juz wyrastasz z tego?

Paola · Wysłany: 14-08-2010, 14:51

Hadzi, robię teraz samochód tzn. sprzęgło, hamulce z tyłu, wahacze, końcówki drążków, poduszki amortyzatorów, manżety przegubu, a w związku z tym, że pękła mi sprężyna z tyłu i muszę wymienić, to wymieniam wszystkie na seryjne, bo mam już dość tego zawieszenia. Koła też chyba zamienię na normalne.

mateusz2207 · Wysłany: 04-05-2013, 12:35

Witam ostatnimi dniami założyłem sprezyny obniżające firmy Apex -35 mm narazie na seryjne amorki...i wrażenia z jazdy o dziwo jak najbardziej zadowalające, tylko jest jeden mały problem ponieważ tył poszedł elegancko w dół nawet powiedział bym że więcej niż te 35mm a przód stoi jak stał i wygląda to troche komicznie, więc moje pytanie jest takie czy po założeniu skróconych amorków sytuacja się poprawi??

Tast · Wysłany: 04-05-2013, 15:04

Daj im trochę czasu, niech się ułożą.

lewadzki · Wysłany: 04-05-2013, 21:17

ja jako "domorosly tuner" mialem zalozone tez chyba -40mm bez wymiany amorkow, po czasie ulozyly sie same.
Jesli dobrze kojarze Tast jest w podobnej sytuacji.

Zahariash · Wysłany: 04-05-2013, 23:04

Seryjne amory, przy sportowych (obniżających) sprężynach padną . Jest to tylko kwestia czasu, uzależniona od ilości przejechanych km, i stylu jazdy.
Pisząc padną, mam na myśli fakt, że amortyzator padnie szybciej, niż przy używaniu razem z seryjnymi sprężynami.
Dlatego lepiej od razu kupić "zestaw sportowy - kompletny" (w zależności od możliwości finansowych: gwint albo sportowe amortyzatory + sprężyny).

Tyle jeśli chodzi o prawidłowe podejście do tematu.

ps
Michał, w ilu jeszcze postach napiszesz, ze jesteś "domorosłym tunerem" :?:

Za bardzo moje posty odbierasz personalnie (nie Ty jeden zresztą) :564:

lewadzki · Wysłany: 05-05-2013, 09:28

nie biore tego do siebie (chyba znasz mnie na tyle, ze wiesz ze mam w duzo spraw?wywalone, ale lubie pozaczepiac ), ale mysle , ze kilka osob moglo sie poczuc urazonych.
Jarek , fajnie ze ty pompujesz taka mega kase w auto, ale ja wole wydac to na cos innego niz pompowac w tak stare auto. Inni moze robia to po tzw. kosztach, bo nie stac kazdego wydac 2 lub 3 tys na gwint.

aa wracajac do tematu, puma na takim zestawieniu jezdzila 2lata i bylo ok.

mateusz2207 · Wysłany: 05-05-2013, 15:46

no mam nadzieję ze ten przód jeszcze usiadzie jak narazie zrobiłem na tych sprezynach 100 km i różnicy nie widać :mad:

[ Dodano: 05-05-2013, 17:23 ]
a czy któryś z klubowoczow miał też taki ewenement??

iLovePepsi · Wysłany: 27-05-2013, 21:02

Witam, mam pytanie, ponieważ kupiłem już obniżoną pumę tak, że tył i przód były równo (mniej więcej 4,5 cm od błotnika do opony) ale przód był strasznie twardy. Ostatnio wjechałem w jakby to nazwać "wycięty w poprzek całej ulicy kwadrat asfaltu w ramach naprawy?" (który tak sobie jest od 2 miesięcy i nikt z tym nic nie robi) :573:

i poszła sprężyna z przodu :cry:

I teraz pytanie, jakie sprężyny kupić na przód, żeby było te 4,5 czy 5 cm przerwy i żeby nie było "twardo". Niestety nie da się odczytać jakie mam sprężyny z tył, żeby kupić tej samej firmy na przód oraz o ile obniżają samochód :566:

Pietia · Wysłany: 27-05-2013, 21:12

iLovePepsi, wykręc sprężtne dobrą zmierz i kup taką sama

patrz też na kolory bo one też oznaczają twardość sprężyn

ale wątpie że kupisz jedną sprężyne

iLovePepsi · Wysłany: 27-05-2013, 21:35

Z przodu są czerwone, a z tył już nie mają koloru :570:

znaczy mają rudy :roll:

wolę nie wykręcać bo jeszcze coś popsuję a do mechanika mam 40 km (bo ci w moim mieście są beznadziejni)