Klub Forda Pumy

Mr.Maya · Wysłany: 20-04-2007, 19:26

Jimmy7, znajdz dobry warsztat co doprowadzi pume do ladu i bedziesz widzial ze ladnie bedzie szla.

bartolomeo · Wysłany: 20-04-2007, 22:32

Passenger · Dołączył: 13 Wrz 2004 Posty: 1476 Skąd: PL

Jimmy, jeśli Passat diesel 130 KM objechał Cię bez problemu to raczej coś nie jest ok z Twoją Pumą... Ze zdrową Pumą nie ma szans.

Mr.Maya · Wysłany: 22-04-2007, 14:18

Passenger, ale Jimmy wie ze cos z jego puma jest nie tak. nalezy chlopakowi pomoc bo sie nam zalamie.

bartolomeo · Wysłany: 22-04-2007, 20:16

Jimmy, nie łam się, przełam się

Pumka będzie smigać jak ta lala

Mr.Maya · Wysłany: 22-04-2007, 20:28

Bartka objedziesz bez problemu

bartolomeo · Wysłany: 22-04-2007, 21:01

haha zabawne

śmiej się z 1,4 śmiej

Mr.Maya · Wysłany: 22-04-2007, 21:30

Ja sie nie smieje tylko kolega Jimmego podnosze na duchu

lukirat · Wysłany: 23-04-2007, 05:04

Jimmy 7

Co do opon - Na jakich oponach jeździsz?
Bo ja na 215/40 R16 w lecie i R15 w zimie.
Kwestia opon nie powinna mieć aż takiego znaczenia jeśli chodzi o prędkość.
Zarówno w lecie jak i w zimie z prędkością powyżej 200 nie ma problemu.
Oczywiście do takiej prędkości muszą być odpowiednie warunki.

Paliwo leję (95Pb) na Shellu lub Nestle w Toruniu i za "prawie" każdym razem przejeżdżam około 500km.

Musisz podjechac swoją Pumą do dobrego warsztatu, aby zobaczyli co się kryję za słabą mocą.

Jimmy7 · Wysłany: 07-05-2007, 00:55

dokładnie takie same opony mam 215/40/16 i troche robia roznice ale przy duzych poredkosciach- juz nawet lekko glosniejsze są, choć są sportowe goodyear F1. jak na razie z moca problemow nie mam, bylem u mechanika okazało się ze złącze diagnostycznie nie wiadomo czemu nie ma zasilania i dup* nie ma jak sprawdzic- jedyne wyjscie w pierszej kolejnosci naprawic złącze. w kazdym razie na razie jest ok - wymienilem przeplywomierz i mam nowy stożek. a do maxa nie mam sie gdzie rozpedzic w kazdym razie od 0-175 km/h zajelo mi okolo 31-32 sekundy mierzone stoperem, dalej nie wiem - droga nie pozwalała na wiecej. kiedys na autostradzie jechalem 205 ale to bylo 1,5 roku temu i to jeszcze chyba nie był max, ale wiecej sie bałem bo wtedy dopiero auto kupiłem.

[ Dodano: 07-05-2007, 02:02 ]
jeszcze jedna sprawa, przepływomierz kupiłem ale używany- róznica jest duza auto zgubilo mi moc tylko 2 razy na około 400 km (wczesniej 1 raz na 30 km)- i to tylko wtedy kiedy depnę na maxa do predkosći powyżej 180, dopoki jade wolno to jest ok. najlepsze jest to ze wystarczy zgasić auto na 2-3 minuty i znowu jest rakieta- a jak nie zgasze to moge jechac 100 km przepisową 90 km/h i dalej mół dopoki nie zgasze. jesli chodzi o przeplywomierz to kupiłem używany i moje pytanie w zwiazku z tym- czy przepływomierze z czasem sie zużywają (kupiłem starszy niż miałem) ?

Mr.Maya · Wysłany: 07-05-2007, 07:58

Teoretrycznie nie ma prawa pasc od starosci ale nigduy nic nie wiadomo czy przy wymianie filtra cos sie z nim nie stalo.