Heh, nie tyle nachwaliłem, co powiedziałem, że nie mogę złego zdania powiedzieć.
bartolomeo, - kupiłem auto z przebiegiem 188tyś - świadomie - z książką serwisowa. Więc sorry, ale nie poszedłem w okazję "puma za 11 tyś z przebiegiem 100 tyś"
Tak więc obecnie moja puma ma 225 tyś km (chyba ze juz wiecej, nie patrze codziennie na licznik). Z matematyk wychodzi, że przez prawie 14 miesięcy zrobiłem nią 37 tyś km (raczej w klubie nie spotykane), używam jej dużo, raz tylko się zepsuła, że nie mogłem nia jechać dalej (elektrozawór) i jeżdzę po całym naszym dziurawym kraju (a od pół roku po Warszawie).
No i jeśli uważasz, ze auto 10 letnie z takim przebiegiem nie ma prawa się zepsuć, to ciekawe.
Więc nadal sądzę, że ciężko znakleżć auto za tą cene i tej klasy który zniosło by tak wiele.
Do czego zmierzam. Zdenerwowałem się, bo miałem masę wydatków eksploatacyjnych. Niektórzy jeździli by bez wymian do momentu jak by przestało jeździć. Mi jak zaczęło coś stukać to pojechałem do mechanika.
Co do ostatniej mojej wypowiedzi, że już nie mam nerwów - to fakt skrzynia biegów już jest chyba w kiepskim stanie (jutro się dowiem) i wpieniło mnie to, że stało się to akurat teraz (gdy miałem opłaty za ubezp i części eksloatacyjne).
Sumując, życzę wszystkim, by ich pumy przy stanie licznika takim jak mój sprawowały się tak samo jak moja sztuka.
A stwierdzenie, że "Franek nie mógł się nachwalić" jest conajmniej kiepskie i proszę Cię, nie rób z siebie ***** (w tym momencie żałuję, że jest cenzura na tym forum).
Silnik Pumy: 1.4
Rok prod. Pumy: 1998
Dołączył: 15 Paź 2006 Posty: 2050 Skąd: Rybnik
Wysłany: 29-12-2008, 11:07
Franek napisał/a:
kupiłem auto z przebiegiem 188tyś - świadomie - z książką serwisowa. Więc sorry, ale nie poszedłem w okazję "puma za 11 tyś z przebiegiem 100 tyś"
Tak więc obecnie moja puma ma 225 tyś km
więc ja nadal uważam że jeśli jest Puma z malutkim przebiegiem 80 tyś lub 100 tyś a są takie na pewno bo ja rocznie robie mniej niż 10 tyś, to warto za nią dać trochę więcej kasy. Zawsze tak będzie z samochodami i innymi rzeczami.
Dom nowo wybudowany będzie dużo więcej wart niż taki z popękanymi ścianami, nie mówiąc oczywiście o zabytkowych kamienicach
Silnik Pumy: 1.7 VCT
Rok prod. Pumy: 1998
Kolor Pumy: Melina Blue
Dołączyła: 27 Maj 2008 Posty: 1171 Skąd: W-wa
Wysłany: 29-12-2008, 16:00
bartolomeo napisał/a:
więc ja nadal uważam że jeśli jest Puma z malutkim przebiegiem 80 tyś lub 100 tyś a są takie na pewno bo ja rocznie robie mniej niż 10 tyś, to warto za nią dać trochę więcej kasy. Zawsze tak będzie z samochodami i innymi rzeczami.
Dom nowo wybudowany będzie dużo więcej wart niż taki z popękanymi ścianami, nie mówiąc oczywiście o zabytkowych kamienicach
No ale odbiegamy od tematu. Cytowana super Pumka ma 160 tys na liczniku (więcej niż moja)
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum