Przesunięty przez: Gaydek 26-09-2007, 13:59 |
Poślizgi Pumą. Jak to robić? & Procedura startowa |
Autor |
Wiadomość |
Lukas
Rok prod. Pumy: 1999
Dołączył: 29 Wrz 2004 Posty: 198 Skąd: Pruszków
|
Wysłany: 24-02-2006, 23:27 Poślizgi Pumą. Jak to robić? & Procedura startowa
|
|
|
Dokładnie chodzi mi o to jak wy najczęsciej wprowadzacie samochód w poślizg.
tzn. jak pracuje pedał gazu jak sprzęgła w którym momęcie używacie hamulca ręcznego i czy udaje wam się przechodzić płynnie z poślizgu w poślizg?
Pytam się o te żeczy bo własnie dziś stwierdziłem że jestem w tym cienki jak d..a węża i chce się wtych sprawach podszkolić.
Jakie ćwiczenia proponujecie aby lepiej panować nad samochodem? |
_________________ UZNANIE W WIELKOPOLSCE. |
Ostatnio zmieniony przez Boogie 20-08-2006, 23:08, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
Jacek
Dołączył: 06 Mar 2005 Posty: 272 Skąd: Biłgoraj
|
Wysłany: 24-02-2006, 23:47
|
|
|
Z aktywnym TC to ciężka sprawa. Nawet głupi bączek na wstecznym to makabra.
Już Lanosem lepiej mi wychodziło.
Do różnych bączków ja używam tylko gazu(wysokich obrotów) i ręcznego. |
_________________ www.nieruchomosciwysocki.pl |
|
|
|
|
Speedy
czarna strzala->
Rok prod. Pumy: 2001
Dołączył: 30 Lip 2005 Posty: 906 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: 25-02-2006, 01:02
|
|
|
NO ja tak samo..w sumie tylko reczny i gaz bo inaczej ciezko z TC albo tez nie umiem......bez TC to juz cos innego od razu |
_________________ "Tuning to Twój wróg"
seryjne 277PS i 367Nm ;]
------------------------------
!!=-~Speedy~-=!! |
|
|
|
|
Waluś
Alfa...?! Yesss.... :-)
Dołączył: 22 Lut 2006 Posty: 1438 Skąd: HollyŁódź
|
Wysłany: 25-02-2006, 07:57
|
|
|
Wyłącz trakcje - wtedy samo wyjdzie...
A jak to zrobić? Musisz wyjąć bezpiecznik od niej - który - to jest gdzieś na forum jak dobrze pamiętam, a jeśli nie znajdziesz - pisz do Pawła z łodzi - on wyjmuje średnio raz na tydzień... |
|
|
|
|
Pusia
Silnik Pumy: 1.6
Rok prod. Pumy: 2000
Kolor Pumy: India Yellow
Dołączyła: 12 Gru 2004 Posty: 4105 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 25-02-2006, 12:17
|
|
|
Lukas, nie wierzę, że mając najszybszą pumę w mieście nie potrafisz dobrze nią zakręcić.
Taka fura !
Albo taki skromny jesteś
Ja nie potrafię mojej pumki wyprowadzić z równowagi.
Za to ona czasem wyprowadza mnie |
|
|
|
|
Lukas
Rok prod. Pumy: 1999
Dołączył: 29 Wrz 2004 Posty: 198 Skąd: Pruszków
|
Wysłany: 25-02-2006, 13:23
|
|
|
Ostatnio byłem na parkingu pod Factory i tam zobaczyłem jak kierowc seryjnej 307 świetnie sunie poślizgam po całym parkingu który jest teraz bardzo kręty z powodu przebudowy. Chciałem poslizgać się tak jak on i wtedy zrozumiałem że sam ręczny nie wystarczy ten kierowca wkorzystywał metode na wahadło i naprawde elegancko wchodził z poślizgu w poślizg. Ja też tak chce!! |
_________________ UZNANIE W WIELKOPOLSCE. |
|
|
|
|
Pusia
Silnik Pumy: 1.6
Rok prod. Pumy: 2000
Kolor Pumy: India Yellow
Dołączyła: 12 Gru 2004 Posty: 4105 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 25-02-2006, 13:27
|
|
|
Mogłeś go zapytać, jak to robi. |
|
|
|
|
Lukas
Rok prod. Pumy: 1999
Dołączył: 29 Wrz 2004 Posty: 198 Skąd: Pruszków
|
Wysłany: 25-02-2006, 13:49
|
|
|
Nie zdążyłem bo ja skończył to odjechał a ja wpadłem na tor parkingowy i chciałem jak dziecko powtarzać to co on ale niestety z miernym skutkiem |
_________________ UZNANIE W WIELKOPOLSCE. |
|
|
|
|
Bacha
& Łasia
Silnik Pumy: 1.4
Rok prod. Pumy: 1998
Kolor Pumy: Melina Blue
Dołączyła: 01 Mar 2005 Posty: 587 Skąd: Nisko
|
Wysłany: 25-02-2006, 14:19
|
|
|
moim zdaniem ciezko to wytlumaczyc, najwazniejsze to wprowadzic auto w pierwsz poslizg potem jest wazny pedal gazu a co do rak to same zatancza na kierownicy ... poki jest snieg warto potrenowac gdzies na uboczu, bo przeciez trening czyni mistrza...
kidys przy predkosci 130km/h zajechal mi klient droge i wpadlem w boczny poslizg, myslalem ze pomnie, przez okolo 300m slizgalem sie po dwoch pasach az opona zeszla z felgi ...
łasia. |
_________________ http://klubpumy.pl/viewtopic.php?t=444
http://polskajazda.pl/Samochody/Ford/Pum/39500
pytasz jaki mam silnik wystarczający by złoić Ci dup* ...
|
|
|
|
|
Speedy
czarna strzala->
Rok prod. Pumy: 2001
Dołączył: 30 Lip 2005 Posty: 906 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: 25-02-2006, 19:32
|
|
|
lukas, sory za OT ale Ty wyjmujesz bezpieczniki od TCS jak sie scigasz..??TEz tak zrobilem i zauwazylem duzo gorszy efekt... Jak wsadzilem bylo o niebo lepiej.... |
_________________ "Tuning to Twój wróg"
seryjne 277PS i 367Nm ;]
------------------------------
!!=-~Speedy~-=!! |
|
|
|
|
miro0906 [Usunięty]
|
Wysłany: 26-02-2006, 03:52
|
|
|
własciwie jak sie powinno ruszac przy sciganiu sie z kims???jest jakas metoda ruszania?czy gaz do dechy i puszczamy sprzegło? |
|
|
|
|
Jacek
Dołączył: 06 Mar 2005 Posty: 272 Skąd: Biłgoraj
|
Wysłany: 26-02-2006, 10:02
|
|
|
miro0906 napisał/a: | własciwie jak sie powinno ruszac przy sciganiu sie z kims???jest jakas metoda ruszania?czy gaz do dechy i puszczamy sprzegło? |
Gaz do dechy nic Ci nie da tylko stracisz na starcie bo koła zaboksują. Najlepszy sposób to obroty w których zaczyna Ci się pełny moment obrotowy czyli chyba gdzieś w przedziale 3-3,5 tyś obrotów i póżniej zmieniać biegi gdzieś około 5 tyś obrotów ponieważ przy ok. 5,5 tyś moment zaczyna spadać. |
_________________ www.nieruchomosciwysocki.pl |
|
|
|
|
Lukas
Rok prod. Pumy: 1999
Dołączył: 29 Wrz 2004 Posty: 198 Skąd: Pruszków
|
Wysłany: 26-02-2006, 10:07
|
|
|
Ja zawsze wyciągam bezpiecznik a tak naprawde to mam przycisk w kabine.
mi lepiej startuje się bez tcs bo nie ma ingerencji alektroniki i ty tylko decydujesz czy palisz gume na starcie czy nie. TCS ma to do siebie że przy gwałtownym puszczeniu sprzęgła i poślizgu kół zaciśnie ći klock na kołach i zmuli przez to obroty silnika.
Ja startuje tak. Najpier przygazówka żeby koleś obok też chciał sie popisać i wkręcał się na wyrzsze obroty i najlepiej jak by na nich został potem schodze na 3000obr utrzymuje je i puszczamy sprzęgło nie pale gumy i ładnie ruszam do przodu. |
_________________ UZNANIE W WIELKOPOLSCE. |
|
|
|
|
Jacek
Dołączył: 06 Mar 2005 Posty: 272 Skąd: Biłgoraj
|
Wysłany: 26-02-2006, 10:09
|
|
|
lukas napisał/a: | Ja startuje tak. Najpier przygazówka żeby koleś obok też chciał sie popisać i wkręcał się na wyrzsze obroty i najlepiej jak by na nich został potem schodze na 3000obr utrzymuje je i puszczamy sprzęgło nie pale gumy i ładnie ruszam do przodu. |
To tak jak ja |
_________________ www.nieruchomosciwysocki.pl |
|
|
|
|
Paweł
---------------
Silnik Pumy: 1.7 VCT
Rok prod. Pumy: 1998
Kolor Pumy: Moondust Silver
Dołączył: 06 Wrz 2005 Posty: 745 Skąd: HollyŁódź
|
Wysłany: 27-02-2006, 12:57
|
|
|
Pobawimy sie i pocwiczymy na zlocie :D:D Wedlug mnie kazde auto to indywidualna sprawa i nie da sie tak poprostu dobrac obrotow. Trzeba to poprostu wyczuc i tyle |
|
|
|
|
|